wtorek, 23 maja 2017

Ptasia budka


Witajcie
Wiosna w pełni, wreszcie słońce gości w naszych ogrodach
 a wraz z nim zadowolone zapewne tak jak i my z takiej pogody ptaszki,
 które przekrzykują się wzajemnie w swoich trelach.
Niestety zwykle chowają się przed nami w gąszczu zielonych liści i trudno je dostrzec.
Dlatego zrobiłam sobie mały domek, do którego zaprosiłam ptaszka wyciętego z serwetki. Pewnie woli wisieć sobie w ogródku, wśród cudnych kul kaliny niż być ściśnięty
 wraz z dziesiątkami innych serwetek w pudłach, jak myślicie? ;)







Domek pomalowałam turkusową farbą.
Z przodu przystroiłam białą farbą wzorkiem z szablonu,
z tyłu pastą strukturalną również nałożoną przez szablon.



Na daszku nakleiłam gazę a na niej papierowe i materiałowe kwiatki,
 które usztywniłam za pomocą gesso i turkusowej farby.


Dodałam nieco styropianowych kulek i trzy kolory pasty satynowej.
Dół domku okleiłam sztucznym mchem, dodałam kulki styropianowe
i nieco przybrudziłam białą farbą.
Z boków nakleiłam koronkę z foremki silikonowej.



Do tak ustrojonego domku zaprosiłam ptaszka wyciętego z serwetki 
i przyklejonego na tekturkę za pomocą żelazka i folii spożywczej.
Mam nadzieję, że domek mu się spodoba :)

A Wy? Macie już swoje domki i ptaszki na własność? :)

Ptaszka wycięłam z tej serwetki



pozdrawiam Marzena



4 komentarze:

  1. Marzenko bardzo fajna budka, taka Twoja, niebieska, bardzo mi się podoba 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudeńko! Ptaszek prawie jak żywy :)

    OdpowiedzUsuń