Czy znacie już formatkę "rozjechanego" serca Eko-Deco, która, poza setkami serwetek
jest do nabycia w sklepiku? Kształt może wydawać się nieco dziwny, ale stanowi wyzwanie,
a formatka jest dość duża, co daje spore możliwości dekoracyjne.
a formatka jest dość duża, co daje spore możliwości dekoracyjne.
Specjalnie dla Was przygotowałyśmy kilka propozycji.
Mało tego, żadna nie jest czerwona, jak miliony komercyjnych walentynkowych serduszek.
Pierwsze serce moje, znaczy hogisowe (tak wypadło z losowania).
Są takie serwetki, które robią od razu WOW! Między innymi te szafirki, których użyłam :)
Stworzyły mi malownicze, ciepłe tło pod sentencję umieszczoną na podwyższeniach z tekturek.
Brzegi serca nieregularnie okrasiłam folią do złoceń (nadmiar zmyłam acetonem).
A na to pstrykane kropeczki w dwóch kolorach oraz odręcznie "rysowane" cienkim pędzelkiem kreski
oraz mięciutki finisz aksamitnym w dotyku lakierem Soft Touch. Oto efekt.
Marzena przygotowała pastelowe serce w kolorze miętowym.
Pod warstwą farby za pomocą ornamentowych szablonów zrobiła wypukłe tło,
na nim pojawił się kolorowy serwetkowy napis LOVE, girlanda z metalicznej pasty strukturalnej, szklane koraliki, papierowe kwiaty i kuleczki oraz metalowe dodatki przetarte gesso
i podmalowane pastelowymi farbami i pastami.
Serce polakierowane i nabłyszczone dodatkowo brokatem i kryształkami. Z tyłu też wzorki odszablonowe :)
Słodko, cukierkowo... po prostu LOVE.
Kejti też niebieskości się udzieliły.
Zupełnie nie wiem jak to się stało, bo działałyśmy nie konsultując ze sobą w jakim kierunku która idzie.
Tu też pojawiły się ornamentowe wzorki z pasty strukturalnej od szablonu przemalowane turkusową farbą
i przetarte papierem ściernym, aby wydobyć ten bajeczny wzór. Do tego urwany kawałek serwetki
z ptaszkami, wzorkami i idealnie pasującym do okazji napisem.
Bo chociaż Walentynki takie komercyjne się wydają, to w tym dniu rzeczywiście love is in the air.
Z tyłu podobnie, elementy łączą się ze sobą w jedną zgrabną całość. Matowe wykończenie pasuje tu idealnie.
A na koniec jeszcze jedno serducho, przygotowane dla Was przez Grażynkę, która dołączyła do naszego teamu.
I tu wreszcie bez niebieskości. Graża wykorzystała beżową serwetkę w białe groszki.
A pastelowe groszki to fantastyczne tło do romatycznych prac. Tu zostało nieco wyostrzone
przez cieniowane patyną brzegi formatki i upstrzone pryskanymi kropeczkami.
Na tym tle pięknie prezentuje się różowy bukiecik róż (ukochanych kwiatów Grażynki),
dopełnionych listkami i zawijaskami na koronkowej papierowej serwetce.
Stosowny do okazji napis Love dopełnia całości.
I to już wszystkie nasze propozycje z wykorzystaniem tej "rozjechanej" sercowej formatki.
Jak Wam się podobają? Czy macie jakieś uwagi, pytania? Piszcie w komentarzach.
Koniecznie próbujcie miksować techniki, ozdabiając swoje walentynkowe (i nie tylko) prace.
To naprawdę fajna zabawa, a i efekty bywają nadspodziewanie ciekawe.
Korzystajcie z naszych inspiracji oraz cudownych serwetek i innych produktów ze sklepiku.
W swoich pracach użyłyśmy:
Pozdrawiam ciepło, w imieniu swoim i koleżanek
hogis :)
Co serce to pomysł :) Śliczne te serca :)
OdpowiedzUsuńUrocze !
OdpowiedzUsuń