wtorek, 27 grudnia 2016

Komplet z gwiazdą

Witajcie
Dzisiaj w roli głównej gwiazda betlejemska. 
Ta piękna roślinka jest bardzo ozdobna 
kiedy postawimy ją w doniczce na stole. 
Równie dobrze prezentuje się na rozmaitych,
 drobnych  przedmiotach.
Ja postanowiłam udekorować nią bombkę - medalion, 
świecę i słoiczek, z którego powstał nastrojowy lampionik.
I tak mam mały komplecik z tym pięknym motywem :)









wykorzystałam ze sklepiku 

 

Pozdrawiam serdecznie 
Marzena





sobota, 24 grudnia 2016

Serdeczności świąteczne!

Niech te nadchodzące Święta Bożego Narodzenia będą czasem spędzonym z rodziną
w miłej atmosferze, niech będą czasem, który pozwoli zatrzymać się na chwilę
i pozwoli też zwolnić tempo życia, z chwilą na zadumę.
A Nowy Rok niech przyniesie wiele pomyślności, pięknych zdarzeń,
spełnienie planów i pozwoli na snucie nowych marzeń.
Niech to będzie twórczy rok, który przyniesie wiele świetnych chwil
przy naszym ulubionym rękodziele, wśród ludzi, których lubimy.
A pod choinką zostawiamy Wam prezent w postaci 10% zniżki na zakupy
w naszym sklepiku.
Promocja obowiązuje przy zakupie przynajmniej 20 serwetek.
Promocja trwa od 23 grudnia 2016 do 1 stycznia 2017 włącznie.


piątek, 16 grudnia 2016

Gąski... gąski... do domu!

Macie tak, że czasami zobaczycie serwetkę i wiecie, że MUSICIE zrobić z nią pracę? 
Ja mam tak często, a kupka takich serwetek powiększa się z każdą nową dostawą. 
Jednak raz na jakiś czas muszę zrobić porządki, bo czasu by mi nie wystarczyło, 
żeby użyć tych odłożonych serwetek, a i miejsca jakby niewiele. 
Chociaż mam ten komfort, że w każdej chwili mogę pójść sobie do sklepu (za ścianą) 
i wziąć serwetkę ;) o ile jeszcze jest!

I tak też było z serwetką z gąskami. Nie wiem, co gąski mają w sobie, że są takie urzekające?
No a w tej właśnie serwetce zakochałam się od pierwszego wejrzenia!
Z wzajemnością?
Góra to oczywiście serwetka naklejona przy pomocy żelazka. Dół... zrobiony moim ulubionym sposobem. Biała farba, na to szara bejca Flugger, wszystko przetarte papierem ściernym. 
Okazało się jednak, że dół wyszedł zbyt jasny w stosunku do czarnego tła nad gąskami, 
więc przyciemniłam go czarną patyną. Na koniec szablon ze śnieżynkami, 
a z przodu przykleiłam metalową ozdobę, którą wcześniej pomalowałam na biało, 
żeby grała z całością.
I jest! Moje pudełko z gąskami.

A gąski w sklepiku znajdziecie tutaj:
Z serdecznym gę... gę... pozdrawiam zimowo, śnieżnie i jednocześnie bardzo ciepło :*
Kejti




poniedziałek, 12 grudnia 2016

Nieustannie w bomb(k)owej atmosferze...

Bombkujecie? Ja tak. Były już plaskate bombki, a tym razem jest całkowicie płaska. I ogromna.
Nie wiem co mnie podkusiło kiedyś do zakupu wielkich sklejkowych formatek.
Pewnie miałam na nie jakiś plan, aczkolwiek znając życie był równie szalony co płonny.
No bo kto przy zdrowych zmysłach kupuje bombki średnicy 40cm?!
Tak czy inaczej to właśnie wielka bomba padła ofiarą inspiracyjnej pracy.
Wykorzystałam pół serwetki z zimowym widoczkiem dostępnej w sklepiku.
Formatkę pomalowałam na biało, zresztą zawsze tak robię. 
 
Dla tych, którzy zaczynają dekupażować lub wciąż próbują kleić serwetki
na innych kolorach niż biały taka mała podpowiedź:
NIE KOMBINUJECIE Z INNYMI KOLORAMI.
BIAŁY PODKŁAD POD SERWETKĘ GWARANTUJE WAM NAJLEPSZY EFEKT.
A KOLOROWE TŁO ZAWSZE MOŻNA SOBIE DOMALOWAĆ.
 
Wracając do formatki... pomalowana, więc na nią nałożyłam sporą warstwę kleju,
a jak wysechł dopasowałam serwetkę i przykleiłam najszybszą metodą bezzmarszczkową
czyli na żelazko. Szybko, sprawnie i bez komplikacji.
Na to lakier. Tylko dwie warstwy, ponieważ musiałam domalować brakujące tło (ponad pół bombki).
Zrobiłam to tapując gąbeczką kilkoma pastelowymi kolorami. I znów lakierowanie.
Tym razem więcej warstw, a w międzyczasie ośnieżyłam całą bombkę
pstrykając białą farbą za pomocą zwykłej starej szczoteczki do zębów.
A jak już całe to standardowe dekupażowanie miałam za sobą to dodałam trochę dekoracji
ze styropianowego groszku, sztucznego śniegu, migoczących brokatów, sztucznych liści ostrokrzewu oraz ręcznie robionych papierowych poinsecji i różnych innych florystycznych drobiazgów, aby praca nabrała iście świątecznego charakteru.
Et voila!




Mega bombka wisi teraz na drzwiach wejściowych i pełniąc rolę świątecznego wianka wita gości.
Spróbujcie sami zrobić taką nieco alternatywną formę "wisiadła" świątecznego. Jest jeszcze czas :)


W mojej bombce wykorzystałam połowę tej serwetki:
serwetka 5112

A więcej zimowych i świątecznych serwetek znajdziecie TUTAJ.

Pozdrawiam, hogis :)

niedziela, 4 grudnia 2016

W świątecznym klimacie...

Boże Narodzenie tuż tuż. W sklepiku mnóstwo serwetek i chusteczek ze świątecznymi motywami,
a wśród nich wiele nowości. Zajrzyjcie koniecznie :)
Są też bombki w kształcie medalionów w dwóch rozmiarach 10 i 12 cm. 
Kto jeszcze nie próbował ozdabiać tej formy, to gorąco polecamy,
gdyż jest o wiele łatwiejsza w obróbce.
Dziś wspólnie przygotowałyśmy dla Was inspirację z bombkami medalionami w roli głównej,
wykorzystując do ich ozdobienia różne serwetki ze sklepikowych półek.
 
Kejti wykorzystała z zabawnymi ptaśkami w ciepłych czapach i równie ciepłej kolorystyce. Charakterystyczne dla Kasi cieniowania podkreśliły motyw, a upstrzenie kropeczkami dodało smaczku i ekspresji. Do tego lakier Touch... miękkości aksamitne, że aż miło.
Marzena również wybrała serwetkę z ptaszkiem - rudzik to dość powszechny gatunek,
wręcz stworzony do prac zimowych i świątecznych.  
Rudzik na tle błękitnie wymalowanego nieba z lubością pławi się w śniegu z pasty strukturalnej.
Z tyłu bombki rozetka wykonana z tejże samej pasty strukturalnej przy użyciu szablonu.
Matowe wykończenie lakierem Touch sprawia, że jest bombka jest miła w dotyku.
Boki medalionu oklejone tasiemką pasmanteryjną, idealnie wpisującą się w śnieżne klimaty.


Osobiście śnieg lubię jedynie tylko w widoczkach za oknem, zdjęciach oraz w dekoracjach.
W swojej wersji medalionu wykorzystałam serwetkę, z realistycznymi, ośnieżonymi choinkami,
która niekoniecznie kojarzy się ze świętami. Ot, zima...
A ponieważ mój medalion będzie jedną z dekoracji bożonarodzeniowych, więc musiał dostać trochę świątecznego sznytu. Potraktowałam go sporą ilością lakieru z wysokim połyskiem.
Boki bogato ośnieżyłam kulkami styropianowymi, śnieżną posypką oraz lodowym brokatem.
Do tego świąteczne dzwoneczki, kawałek sznureczka, szyfonowa tasiemka i gotowe.

Takie są nasze propozycje dekorowania bombek medalionów. A jakie są Wasze?
Jeśli macie ochotę podzielić się nami swoimi pracami udostępniajcie je w komentarzach.
Aby ułatwić Wam drogę do własnych pięknych prac świątecznych, poniżej zamieszczamy odsyłacze do użytych przez nas bombek i serwetek ze sklepiku:

10  12
kasia  Marzena  hogis
 
Pozdrawiam i życzę pięknych prac ze sklepikowymi serwetkami,
hogis :)